Pierwsze informacje odnośnie festiwalu "Chonabibe pod Chmurką" w Opolu Lubelskim otrzymaliśmy dosyć wcześnie, bo już w marcu. Dało nam to stosunkowo dużo czasu by zastanowić się nad jego rolkową częścią. Oczekiwania wzrosły zaraz po zawodach East Side Jam, gdzie wysoki poziom oraz ilość zgromadzonej publiczności bardzo spodobały się organizatorom festiwalu – Albertowi Pyrgiesowi (Wysoka) i ekipie Chonabibe. Niestety krótki rekonesans po tej małej miejscowości oddalonej o ok. 50km od Lublina uświadomił nas, że brakuje tam przede wszystkim miejsc do przeprowadzenia zawodów streetowych. Nie zrażeni tym postanowiliśmy działać. Na szczęście budżet, który został nam przyznany na tą imprezę pozwolił pożyczyć i przewieźć przeszkody Techrampsa od ekipy Easymonday z Chełma (Dziękujemy!). 6 metrowy box, kilka niedużych lecz solidnych treningówek oraz lunch dało nam spore pole manewru. By zwiększyć poziom jamu oprócz chłopaków z lokalnej sceny rolkowej (Lublin, Chełm, Bełżyce) zaprosiliśmy między innymi Mateusza Radziszewskiego (Krotoszyn, sponsorowany przez Hedonskate oraz Infernal Clothing), a także Michała Żankowskiego (Rawicz). Chłopaki pochodzą z małych miejscowości, więc dobrze rozumieją problem braku odpowiedniej ilości spotów do jazdy. Pozytywna odpowiedź sprawiła, że zwarci i gotowi wyruszyliśmy w podróż z Katowic. Po drodze mieliśmy nieprzyjemne zderzenie z innym samochodem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a samochód mimo dość groźnie wyglądającym usterkom, był w stanie kontynuować jazdę. Po dotarciu na miejsce, rozłożyliśmy przeszkody, a ekipa zaczęła się rozgrzewać i przygotowywać do jamu. W między czasie w parku trwały przygotowania do głównej atrakcji tego dnia, czyli do koncertów. Na scenie zagościć mieli: Pokahontaz (Fokus, Rahim, Dj Bambus - ex. Paktofonika), Geto Blasta (Junior Stress, Natty B i Geto Blasta Band) oraz W.E.N.A i Rasmetalism. Niestety po ok. godzinie jeżdżenia, spadł ulewny deszcz, który utrzymując się do wieczora, nie pozwolił nam na przeprowadzenie oficjalnej części jamu. Zwycięzcę wyłoniliśmy na podstawie tego co zdążyliśmy zobaczyć. Został nim wspomniany już wcześniej Mateusz Radziszewski, drugi był Tomasz Bartnik, a trzeci Bartek Sadura (Lublin). Bardzo dobra organizacja tego eventu przez ekipę Chonabibe (między innymi transport autobusowy z Lublina), sprawiły, że tego dnia do Opola zawitało bardzo dużo ludzi z całego województwa. Natomiast my mogliśmy odpoczywać, bawiąc się z piwkiem w ręku, jedząc potrawy z grilla, a także grając w Nintendo Wii oraz przyglądając się procesowi tworzenia ciekawych rzeźb ze szkła przez Lufex'a. Do tego naprawdę udany koncert, mistrzowska atmosfera i jeszcze bardziej mistrzowskie afterparty w szkolnej sali (gdzie również nocowaliśmy), sprawiły że z pewnością wpadniemy za rok w jeszcze większym gronie do Opola Lubelskiego, na kolejną imprezę z cyklu "Chonabibe pod chmurką". Uważam, że była to dobra promocja, nie tylko jazdy na rolkach jako ciekawego sportu, ale również Opola Lubelskiego jako miasta przyjaznego i otwartego dla młodych ludzi. Wielkie podziękowania dla naszych sponsorów – Hedonskate oraz Intruz, a także dla ekipy Chonabibe. Do zobaczenia za rok!


Zdjęcia:

Edit: